HomoHogwart
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


HomoHogwart wita wszystkich na swoim pokładzie.
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Rosalie Black

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Rosalie Black

Rosalie Black


Skąd : Edynburg, Wielka Brytania
Różdżka : sztywna, 12 cali, dąb, pióro feniksa
Liczba postów : 8

Rosalie Black Empty
PisanieTemat: Rosalie Black   Rosalie Black I_icon_minitimePią Mar 09, 2012 9:09 pm

Rosalie Black Lily-lily-loveless-12362727-500-375
Lily Loveless

Imię i nazwisko: Rosalie Aleksandra Iwanow-Black
Data urodzenia postaci: 19.10.2004r.
Wiek: 16 lat
Skąd pochodzi: Edynburg, Wielka Brytania
Obecne miejsce zamieszkania: Londyn
Orientacja: Homo
Typ: raczej aktyw

Czystość krwi: półkrwi
Bogin: śmierć, typowa kostucha z kosą
Patronus: kruk
Proponowany dom: Ravenclaw
Klasa w której obecnie jest postać: VI
Od której klasy uczy się w Hogwarcie: I

Wygląd postaci:
Drażliwym tematem jest jej wzrost, bowiem "średni" to zawsze było dla niej zdecydowanie za mało, a jednak była zmuszona się z tym pogodzić. Rose nie przejmuje się zbytnio wyglądem, stwierdzając że nic on nie znaczy w porównaniu do chociażby charakteru. Jej sylwetka jest niemalże idealnie szczupła (tam gdzie powinny krągłości być, są), niepozorna, a jednak Rosie ma sporo siły w swoim drobnym ciałku, skoro załapała się do drużyny na pozycję pałkarza. Średniej długości, lekko falowane blond włosy z reguły opadają na jej ramiona, rzadko zawraca sobie głowę spinaniem ich. Ma naturalnie piwne oczy, jednak już nie raz zdarzało jej się eksperymentować z soczewkami zmieniającymi barwę. Nie przykłada wagi do strojów, ubiera się wygodnie i nienawidzi eleganckich ubrań, stale nosi trampki lub glany, nie rozstaje się ze swoim szczęśliwym amuletem, który nosi na szyi- kostką gitarową zawieszoną na rzemyku. Posiada dwa tatuaże- jeden z nich, mniejszy, to pewien cytat z piosenki zapisany na wewnętrznej części nadgarstka, drugi- sporej wielkości skrzydła na plecach.

Charakter postaci:
Charakter Rose jest ciężki do określenia, kształtowało go wiele zdarzeń z przeszłości, wiele zdarzeń ją zmieniało, nie zawsze na lepsze. Na pierwszy rzut oka jest bardzo pyskata, wygadana i niesamowicie pewna siebie. Od zawsze była nieco wredna, lubowała się w ironii i sarkazmie, co tym bardziej sprawia że raczej odpycha od siebie ludzi. Łatwo się jednak domyślić że jest to pewna maska, która ma trzymać cały świat z dala od niej, zachować dystans. Jest bardzo skryta, nie jest aż tak śmiała na jaką wygląda. Rosalie jest bardzo zamknięta w sobie, pełna wątpliwości, chociaż ciągle stara się określać siebie i swoją życiową drogę. Nie jest typową samotniczką, a jednak lubi od czasu do czasu pobyć sama z własnymi myślami, zawsze była po prostu samotna, może i nawet nieco zagubiona. W dodatku fakt że jest homo w pewien sposób utwierdzał ją kiedyś w przekonaniu że nie pasuje do reszty społeczeństwa. Jednak po jakimś czasie po prostu przyzwyczaiła się do tego jaka jest. Życie wcale jej nie rozpieszczało, ale ona nadal idzie z wysoko uniesioną głową do przodu, ma plany na przyszłość, marzenia które chce spełnić. Odkąd zaczęła naukę w Hogwarcie stała się bardziej odważna, po części to ją nieco odmieniło, kontakt z rówieśnikami, możliwość pokazania się z innej strony... Rose lubi czuć się potrzebna i doceniana, zapewne wszystko to przez fakt że nigdy nie czuła się specjalnie "chcianym" dzieckiem, ciągle wydawało jej się że sprawia wiele problemów i po prostu opiekują się nią tylko dlatego, że to ich obowiązek, chociaż ojciec nigdy nie krył tego że nie chce jej znać, nie ma na to czasu. Ma w sobie coś z artystycznej duszyczki (z resztą objawia się to w jej zainteresowaniach- kocha muzykę i potrafi naprawdę dobrze grać na gitarze, odkąd dowiedziała się że jej matka była malarką, zaczęła swoją przygodę z rysunkiem... trzeba przyznać że ma do tego talent i zacięcie, ale jak na razie brak jej doświadczenia, a może przede wszystkim nauczyciela, który pokierowałby ją w odpowiednią stronę, nauczył trochę od strony technicznej), ale nie jest aż tak delikatna jakby się mogło wydawać- potrafi wziąć wszystkie sprawy w swoje ręce, uwielbia stawiać na swoim, nie jest aniołkiem, co z resztą dość często pokazuje, ma ostre pazury. Jest jedna, jedyna rzecz którą ceni w życiu najbardziej- wolność. Jej niezależność czasami z resztą objawia się większymi czy mniejszymi buntami, drzemie w niej dusza wiecznej buntowniczki walczącej o swoje ideały, toteż ma na swoim koncie parę wybryków, pogwałceń szkolnego regulaminu. Anarchistka, pacyfistka. Pesymistka. Idealistka, może już nie wierzy tak do końca że kiedyś zbawi cały świat, ale kieruje się w życiu kilkoma ważnymi zasadami, które są dla niej najważniejszym wyznacznikiem. Jest ambitną niewiastą, toteż ma naprawdę dobre wyniki w nauce, z resztą ona po prostu uwielbia uczyć się nowych zaklęć, wczytywać w podręczniki do obrony przed czarną magią, a jej ulubionym przedmiotem są eliksiry i trzeba przyznać, że akurat na tym polu niewielu uczniów jej dorównuje. Sama twierdzi że nienawidzi hipokryzji, a jednak i jej się to dość często zdarza- bo o ile ona sama nie znosi kłamstwa i dostaje szału, dowiadując się że ktoś ją okłamuje, to sama świetnie to wyćwiczyła i nawet jeśli opowiada zupełne bzdury, mówi to z tak wielkim przekonaniem, jakby sama w to święcie wierzyła.

Historia postaci:
Historia Rose zaczyna się ponad 17 lat temu w Moskwie, gdzie doszło do spotkania Nastii Iwanow i Jamesa Blacka, dwójki studentów. Nastia, uzdolniona artystycznie malarka, przebywała akurat w tym czasie w stolicy, chcąc ukończyć studia związane z historią sztuki, James, pochodzący z Wielkiej Brytanii pojawił się tam w "interesach", pomagając swojemu ojcu. On sam studiował prawo na jednym z uniwersytetów w Szkocji, pochodzący z dobrej rodziny z tradycjami, dobrze wychowany i czarujący od razu zrobił wielkie wrażenie na młodej studentce, która była oczarowana świetnie wykształconym, szarmanckim Blackiem. Łatwo się domyślić, jak dalej potoczyła się ta historia... wielka miłość dość szybko minęła, właściwie tak samo jak przyszła, Nastia zrozumiała, że to wcale nie był książę na białym koniu, jej wybranek. Pozostawało pytanie co dalej, skoro spodziewała się jego dziecka? Wylała wiele łez, nie spała wiele nocy, ostatecznie ustalili że w zamian za milczenie i święty spokój, Blackowie będą co miesiąc płacić jej spore pieniądze na utrzymanie dziecka. Nie był to idealny scenariusz, ale Iwanowa wiedziała, że nie ma lepszego wyjścia z tej sytuacji. Sam James chciał jedynie ukryć fakt posiadania bękarta, w końcu miał być człowiekiem światowym, ożenić się z kobietą z dobrej, prawniczej rodziny, Rosjanka w ciąży nie mogła pokrzyżować planów jego ojca.
Rosalie urodziła się w Moskwie, jednak nigdy o tym nie wspomina, zawsze podkreśla, że pochodzi ze Szkocji. Nastia przeżywała katusze na sali porodowej, zarówno z powodu samego wydawania na świat potomstwa, jak i z powodu napływających do jej głowy myśli dotyczących posiadania dziecka. Nie da się ukryć, nie była na to ani trochę gotowa, jednocześnie próbowała jakoś poukładać sobie to życie i pogodzić się z myślą, że będzie miała potomka. Los okazał się jeszcze bardziej okrutny, ponieważ kobieta zmarła w trakcie porodu, kiedy okazało się ze jej organizm po prostu nie wytrzymał, doszły komplikacje... na szczęście udało się uratować malutką Rose, która na dobrą sprawę nie miała nikogo, kto mógłby się nią zająć. Szczęśliwie, wiadomość szybko dotarła do Jamesa, który kilka dni później przywiózł małą do swojej ojczyzny. Pełne imiona i nazwiska Rose brzmią okropnie, jednak jej ojciec w taki sposób postanowił uczcić pamięć o zmarłej Nastii, nadając dziewczynce rosyjskie drugie imię i wpisując podwójne nazwisko. James na pewno czuł coś do uroczego berbecia leżącego w różowej kołysce, ale sam nie miał czasu na wychowywanie dziecka, dlatego mała Blackówna trafiła do swojej babci, która podjęła się opieki nad wnuczką. To właśnie babcia uczyła ją wszystkiego, od wiązania butów po pisanie i czytanie. To ona była również odpowiedzialna za wprowadzenie Rose w świat magii. Dopiero nie tak dawno zrozumiała skąd taka wielka niechęć ojca do związku z matką- Nastia była mugolem, natomiast Blackowie byli znani ze swojej czystej krwi, ważną rolę odegrało właśnie pochodzenie. Jednak i tam, pomimo wielkiej miłości babci do dziewczynki, czuła się po prostu niechcianym obowiązkiem, kulą u nogi zarówno staruszki jak i własnego ojca, z którym widziała się jakiś raz na rok. Mężczyzna sam układał sobie nowe życie, miał swoją rodzinę, dzieci (których z resztą dziewczę nigdy nie widziało i widzieć nie chce), najzwyczajniej zapominając o "pierworodnej".
Na szczęście chyba dla wszystkich, Rose odziedziczyła wiele po ojcu i bez żadnych wątpliwości czekała na list ze szkoły magii, do której miała trafić. Sama cieszyła się z wyjazdu do szkoły bardziej dlatego, że chciała przestać zawadzać swojej rodzinie, a nie dla samej nauki czarów, które od zawsze ją fascynowały. Przez pierwsze dwa lata przyjeżdżała na wakacje do domu babci, kiedy Rosie miała 13 lat ukochana staruszka zmarła, co było ogromnym ciosem dla nastolatki. Relacje z ojcem polegały tylko i wyłącznie na wpłacaniu sporych sumek na jej konto w banku, ewentualnie spotkaniu się dwa razy do roku, dlatego panna Black mocno odczuła brak staruszki w swoim życiu, w końcu była jedyną osobą z rodziny, która była z nią związana. Oczywiście dziewczyna kontynuuje naukę w Hogwarcie (nawiasem mówiąc z niezłymi wynikami), codziennie marząc po cichu o przyszłości związanej z zawodem aurora.

Opis rodziny:
- Nastia Iwanowa- matka dziewczyny, Rosjanka, niezwiązana ze światem czarodziejów. Zmarła w czasie porodu Rose. Black dowiedziała się na jej temat niewielu rzeczy, w rodzinie był to raczej temat tabu, jedynie James zdradził parę szczegółów małej Blackównie, domagającej się informacji o matce.
- James Black- ojciec dziewczyny, czarodziej czystej krwi. Rose czuje do niego wielką niechęć i w tej chwili nawet nie utrzymuje z nim kontaktu, James jedynie przesyła jej pokaźne sumy pieniędzy, ostatnimi czasy zainwestował też w małe mieszkanie w Londynie, w którym blondynka może mieszkać w czasie wakacji. Na co dzień zapomina że w ogóle ma dziecko, ma swoją rodzinę i jest szczęśliwy, a Rosalie to jedynie piąte koło u wozu. Oczywiście ona sama zdążyła dostrzec to kilkanaście lat temu, dlatego sama ułatwia i sobie i ojcu życie, będąc dla niego niemalże niewidzialną. Oczywiście w głębi serca ma do niego o to żal, toteż ich relacje nigdy nie wyglądały dobrze i pewnie nigdy nie będą.
- Ann Black- babcia Rose, najważniejsza z całej rodziny. Nie żyje od ponad trzech lat. Wzór do naśladowania dla wnuczki, idealna, typowa babcia, miła staruszka ucząca wiązać sznurówki i cerująca skarpety. Zajmowała się panną Black przez całe jej dzieciństwo i jako jedyna nie dawała jej do zrozumienia, że jest niepotrzebna, zbędna, czy nawet zawadzająca. Rose ciężko przeżyła jej odejście.

Rangi:
pałkarz w drużynie quidditcha
Ciekawostki:
    ✔ Jest wegetarianką
    ✔ Nienawidzi swojego imienia, toleruje jedynie formę skróconą- Rose
    ✔ Bardzo dobrze mówi po rosyjsku, sama nauczyła się tego języka, pamiętając o swoich korzeniach
Powrót do góry Go down
Joshua Roggers
Admin
Joshua Roggers


Skąd : Londyn
Różdżka : długa?
Multikonta : Hera, Gabryś
Liczba postów : 17

Rosalie Black Empty
PisanieTemat: Re: Rosalie Black   Rosalie Black I_icon_minitimePią Mar 09, 2012 9:17 pm

Akcept, Ravenclaw, pałkarz Rav! Miłej gry!
Powrót do góry Go down
 
Rosalie Black
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
HomoHogwart :: Uczniowie-
Skocz do: