Frederick Gonzales
Skąd : Hiszpania Różdżka : ostrokrzew, smocza łuska, 11 cali, sztywna Liczba postów : 51
| Temat: Frederick Gonzales Nie Mar 04, 2012 9:24 pm | |
| (Jon Kortajarena) Imię i nazwisko: Frederick Gonzales Data urodzenia postaci: 17 maja 2004 Wiek: 17 Skąd pochodzi: Hiszpania Obecne miejsce zamieszkania:Madryt Orientacja:homo Typ:seme Czystość krwi:czysta Bogin:czupakabra Patronus:lis pustynny Proponowany dom:zostawiam do wyboru Klasa w której obecnie jest postać: VII Od której klasy uczy się w Hogwarcie:I Wygląd postaci: Freddy jest przede wszystkim wysoki. Niczym jakaś potężna wieża sunie przez korytarze i wszyscy ustępują mu miejsca nie chcąc zostać przed niego poturbowanym. Do tego jest tez mocno zbudowany i nieźle umięśniony więc spotkanie trzeciego stopnia z rozpędzonym Hiszpanem na pewno będzie boleć i zostanie kilka siniaków. Jest posiadaczem przydługich wiecznie rozczochranych włosów, które sam sobie dodatkowo mierzwi jak niegdyś James Potter. Ale mimo to są bardzo miękkie i delikatne w dotyki i do tego niesamowicie gęste. Do tego oczy, właściwie już nie brązowe ale czarne. Wciągały niczym tunel i nie chciały wypuścić. do tego wieczny zarost, bo Freddy fanem golenia nie był i lubił drapać innych gdy go dotykali lub ocierali się o niego. Ubiór? Nie jest ważny i tak zawsze wyglądał bosko. Ważniejszy był jego uśmiech. Czarujący i miły, ale bardzo łatwo zwieść się tym pozorom. Charakter postaci: Czarujący na pierwszy rzut oka. Do tego szarmancki i bardzo czuły. Na początku znajomości można spokojnie spodziewać się po nim noszenia toreb, całowania w rękę i otwierania drzwi. Jest wtedy na każde skinienie gotów zawsze bronić swojego wybranka. A właśnie. Jaki jest typ Freddy'ego? Wszystko co małe, urocze i bezradne. Wprost uwielbia jak słodkie oczka patrzą się na niego z dołu i może takiego przytulać i obdarowywać komplementami. Ale wszystko do czasu. Bo Freddy ma jeden cel - uwieść. Po wszystkim pojawia się jego prawdziwa natura. Zimny drań bez skrupułów gotów rzucić na oczach wszystkich a następnie przez długi czas męczyć i dręczyć swoja ofiarę. Wprost uwielbia niszczyć innym psychikę i o dziwo wielu się na to nabiera. A on bawi się przy tym świetnie. Historia postaci: Historię należy zacząć od śmierci matki Fredericka. Zaraz po śmierci Julii Gonzales jago ojciec załamał się całkowicie. Przez kilka miesięcy chodził całkowicie przybity, mały Freddy był wychowywany przez niańki i tak właściwie już zostało. Jego ojciec zaś całkowicie oddał się pracy całkowicie nieświadom jak rozwija się i wychowuje jego syn. Co prawda święta i wieczory spędzali razem ale były to raczej spotkania pełne niezręcznej ciszy. Gdy Freddy poszedł do szkoły odrobinę odżył. Poznał nowych ludzi i i zaczął udzielać się towarzysko. Niegdyś wszyscy uważali że to właśnie on jest uroczy. Wielkie czarne oczy i wiecznie spadająca na nie grzywka w połączeniu z delikatną skórą w kolorze latte. Ale Freddy nigdy się nie dał. Wiedział że jemu nie jest pisane być tym słabszym, tym na dole. Uparcie trenował, jadł za trzech i rósł jak na drożdżach, żeby już w piątej klasie dało się widzieć efekt. Stał się wręcz zniewalającym mężczyzną. Przystojnym i oczytamy bo oczywiście opiekunki dbały o jego edukację. Do tego rozpieszczonym, ale nie skąpym. I mającym podstawowe cele. Dominować i czerpać z tego jak najwięcej przyjemności. Obecnie jest już w siódmej klasie i polubił także dręczenia swoich ofiar, ale jakoś jeszcze nikt mu za to nic nie zrobił więc zabawa trwa. Opis rodziny:Ojciec to Antonio Gonzales, jest wysoko postawionym urzędnikiem w Hiszpańskim Departamencie Współpracy Międzynarodowej. Jego kontakty z synem obecnie ograniczają się do płacenia każdej kwoty za zachcianki syna. Julia Gonzales. Jego matka, której nie pamięta bo zmarła na smocza ospę gdy Frederick miał zaledwie trzy lata. Rangi:brak Ciekawostki: | |
|
Lawrence Northman Admin
Skąd : Wielka Brytania Różdżka : czarny bez, 13 cali, włos hipogryfa, giętka Liczba postów : 186 Urodziny : 13/02/2005
| Temat: Re: Frederick Gonzales Nie Mar 04, 2012 9:33 pm | |
| akcept | |
|