Ian Vandarlea

Hayden Chistensen

Imię i nazwisko: Ian Vandarlea
Data urodzenia postaci:03.11.1997
Wiek:24 lata
Skąd pochodzi:Anglia
Obecne miejsce zamieszkania:Hogwart
Orientacja:Biseksualny
Typ:Różnie to bywa

Czystość krwi:Czysta
Bogin:Scena gwałtu (sam sprawca nie wzbudza już w nim strachu)
Patronus:Niedźwiedź brunatny
Były dom:Ravenclav

Wykonywane zajęcie: Nauczyciel wróżbiarstwa
Wygląd postaci: Całkiem młody mężczyzna o przeciętnej posturze, nie za wysoki, nie za niski, można by rzec, że uzyskał idealne wręcz proporcje ciała. Niebieskie oczy, nierzadko pogrążone z powodu niewyspania, mają często wyraz całkowitego znudzenia, bądź niezrozumienia gdzie i jak się znalazł w danej sytuacji. To jest jednak mylne wrażenie.
Krótkie blond włosy, które męczy całymi dniami, wyglądają dobrze jedynie rankiem; on jednak uważa, ze artystyczny nieład na głowie jest zdecydowanie bardziej pociągający i można pomyśleć, że nie przypadkiem grzebień figuruje na pierwszym miejscu jego listy najczęściej gubionych rzeczy.

Charakter postaci:Pomimo utraty matki z pwodu jej choroby spychicznej a następnie śmierci, oraz gałtu i upokorzenia jakie zafundował mu jeden chłopak z rodzinnej miejscowości, Ian nie może powiedzieć, że jego dzeiciństwo nie było szczęśliwe. Ojciec od samego początku robił wszystko, byle tylko jego jedynemu dziecku było jak najlepiej.
'Co Cie nie zabije, to Cię wzmocni'.
Wczesne doświadczenia nie uczyniły go jednak osoba zgorzkniałą i brutalną, a raczej spokojną, której bronią zamiast siły stała się ironia i inteligencja, bowiem zrozumiał, że za pomocą pięści nie wybije nikomu z głowy lekceważącego stosunku do umiejętności jakie odziedziczył od kogoś po stronie matki- jasnowidzenia.
Jest to temat sporny wobec którego mężczyzna przyjmuje postawę neutralną: jeżeli ktoś wierzy to dobrze, jeżeli nie jest to tylko i wyłącznie jego sprawa. On nie traktuje go ani jako dar, ani jako przekleństwo; to według niego umiejętność, którą zaakceptował z powodu jej przydatności. Nie mowa tu o przewidywaniu każdego najdrobniejszego zdarzenia jakie czeka go jutro czy też za tydzień, bo wbrew pozorom lubi on niespodzianki, jest to raczej stan otwartego umysłu, gotowego na odbieranie znaków dawanych przez los.
Potępia ignorancje i głupotę, którą zamierza tępić wśród swoich uczniów w przeciwieństwie do lenistwa, którego sam często doświadcza. Jednakże ciężko jest funkcjonować, kiedy przez całą noc po głowie tłuką ci się slajdy obrazów i dźwięków, które ze zwykłymi snami mają mało wspólnego. By jednak zwiększyć irytację nad ranem ma on jedynie krótkie przebłyski tego i owego, zmuszające go do zastanawiania się i składania wszystkiego w całość, by pozbyć się upierdliwego uczucia daja vu.
Za swoje największe wady uważa dystansowanie się do otoczenia oraz nieufność, które stara się na siłę zaleczyć częstymi, krótkimi romansami. Seks przestał być dla niego środkiem do relaksu a stał się narzędziem do odbudowy samooceny. Miłość? Istnieje, w to akurat nie wątpi, jednak wydaje mu się być cały czas poza zasięgiem..

Historia postaci:Żywił, kształcił i utrzymywał go ojciec. Gdzie w tym czasie była matka?
Mówiąc bardzo łagodnie Adele Vanderlea z powodu pomieszania zmysłów została odseparowana od społeczeństwa. Jej synowi także wróżono taką samo przyszłość, na szczęście jak widać- mylono się. Umarła w szpitalu gdy miał zaledwie 9 lat, ale nie odcisnęło to na jego psychice znaczącego śladu z bardzo prostego powodu: nie znał jej.
Rok wcześniej wydarzyło się zresztą coś znacznie bardziej tragicznego, bo inaczej nie można nazwać gwałtu na 8-letnim chłopcu. Sprawcą był starszy chłopak z tej samej miejscowości, który jak potem przyznał, zrobił to z powodu strachu przed nim, chciał Ian'owi jak i sobie udowodnić, że to on jest tym silniejszym, czuł potrzebę pokazania mu jego miejsca nie tylko czynami, ale także i słowami, jakich wtedy dziecko jeszcze nie znało. Jednakże dość o oprawcy.
Krótko przed tym wydarzeniem też, chłopiec począł miewać dziwne sny, które przedstawiały mu bliską przyszłość, czego on nie miał prawa rozumieć. Wtedy były to dla niego zaledwie strzępki obrazów strasznego snu, gdzie jedna osoba znęcała się nad drugą, w otoczeniu zieleni i spokoju gasnącego już dnia.
Ojciec, Jeyson, odesłał go potem na jakiś czas do swoich rodziców, by odseparować go od współczujących spojrzeń i traumatycznych wspomnień, bez konieczności zamykania go w domu. Okres szkolny upłynął chłopakowi dość spokojnie, nie tylko na zapoznawaniu się z własnymi zdolnościami ale od ostatniej klasy także na zawiązywaniu bardzo bliskich więzi z innymi uczniami. Pozyskiwał to czego potrzebował, bliskość, w taki sposób w jaki potrafił.
Dlaczego wybrał Hogwart jako miejsce swojej pracy? Być może dlatego, że każdy kto tu przybył znajdował miejsce dla siebie... A może dlatego, że z tym miejscem wiązały się jego co lepsze przeżycia.


Opis rodziny:Matka: Adele Vanderlea
Status krwi: Czysta
Pochodzenie: Irlandia
Umarła w 2006 w szpitalu w Londynie.

Ojciec: Jeyson Vanderlea
Status krwi: Czysta
Pochodzenie: Anglia
Żyje i mieszka obecnie w niewielkiej miejscowości pod Londynem.

Rangi: Nauczyciel
Ciekawostki:

✔ Nie lubi luster
✔ Pierwsze na co zwraca uwagę w drugiej osobie to oczy i zapach
✔ W życiu nie stanie prze boginem w czyjeś obecności
✔ Uważa, że ból oczyszcza myśli
✔ Gdy jest zły, nienawidzi gdy dotyka się jego twarzy