HomoHogwart
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


HomoHogwart wita wszystkich na swoim pokładzie.
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Elliot Hovett

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Elliot Hovett

Elliot Hovett


Skąd : Stany Zjednoczone/Newark, New Jersey
Różdżka : 13 cali, miękka, cis, skorupa jaja feniksa.
Multikonta : -
Liczba postów : 324
Urodziny : 15/04/2004

Elliot Hovett Empty
PisanieTemat: Elliot Hovett   Elliot Hovett I_icon_minitimeNie Lut 19, 2012 3:19 pm

Elliot Hovett Rotten_by_WiseKumagoro
znalezione na stronie DeviantArt, własność WiseKumagoro (którego zapewne przedstawia)

Elliot Hovett 8zllk6
Pierworodne i jedyne dziecko kochanego Jonathan’a i Courtney Hovettów otrzymało imię: Elliot. Imię to znaczyło ‘Pan jest moim Bogiem’, co w pierwotnym założeniu zakładało, iż chłopiec chociażby ze względu na nie wyrośnie na grzecznego i dobrze ułożonego młodego czarodzieja.
Nie wyszło.
Elliot Hovett 14lh1x
Elliot urodził się w południe, pomiędzy godziną 12 a 16, 25 Kwietnia, roku Pańskiego 2004. Podczas porodu miast głowy pierwsza wyszła ręka i podejrzewano, że ma złamany obojczyk, aczkolwiek rozwalił system i wylazł zdrów i cały.
Na nieszczęście całego świata.
Elliot Hovett P7tao
Od 2004 minęło już 17 lat i tyle dokładnie ma. No dobra 16 z hakiem, ale już prawie jego urodziny.
Elliot Hovett 34i44d4
W tym miejscu jego nieco azjatycki wygląd może zmylać. Howett jest rodowitym Amerykaninem, a te zmyłkę zawdzięcza babce od strony matki, która przeniosła do rodziny trochę japońskiej, acz nadal czysto magicznej krwi.
Elliot Hovett Wsk9d2
Nadal mieszka tam, gdzie mieszkał odkąd sięgał pamięcią – dwupoziomowy apartament w centrum miasta Newark w stanie New Jersey (USA).
Elliot Hovett 281hoa8
Tu się zaczynają schody. Kiedy był mały jak każdy chłopiec brzydził się tak kuriozalnymi stworzeniami jak dziewczynki, wszyscy dorośli zapewniali, że prędko z tego wyrośnie i lada chwila będzie się żenił! Nie wyrósł. Może teraz nie tyle brzydzi się kobiet, co ze świadomością przed samym sobą stwierdza, że nie kręci go świadomość pójścia z jakąkolwiek do łóżka. Denerwowała go ich delikatność i romantyczność.
Mimo to nikt nie wie, ze woli chłopców, można to nazwać tym, iż obawia się jakiegoś odrzucenia i niezrozumienia przez społeczeństwo. Dlatego raz na jakiś czas poflirtuje trochę dla niepoznaki, ale nie zmienia to faktu, że… cóż… jest homo.
Elliot Hovett S1kd4j
Chwalmy dziwność i paradoksy świata, ponieważ ten, którego denerwuje delikatność kobiet sam chyba lepiej by się czuł jako uległy. Czemu chyba? Bo nigdy nawet nie próbował.
Elliot Hovett Azgg2f
Czysta, jak dotąd rodzinie nie spieszy się z jej mieszaniem. Elliotowi też.
Elliot Hovett 35avk84
Widzieliście kiedy kogoś, kto bał się samego siebie? Nie, nie chodzi tu bynajmniej o ‘walory’ własnego wyglądu, raczej o coś głębszego.
Otóż Boginem Elliota jest wizja jego samego jakieś 10 lat w tył, jako małego, całkiem uroczego, acz dość smutnego chłopczyka. Nazwanie tego jak wyżej strachem przed samym sobą, jest swoistym ułatwieniem, szkopuł tkwi w tym, iż ta wizja jest personifikacją samotności, jakiej to właśnie najbardziej się boi.
Elliot Hovett J7stj7
Płonący błękitnym ogniem lis, szybkie, sprytne i niezawodne stworzenie, jakie przywołuje wspomnienie z jego pierwszego, wygranego meczu w piłkę z przyjaciółmi.
Elliot Hovett 28btwuw
Tiara zdecydowała sześć lat temu wyjątkowo zdecydowanym słowem – Slytherin.
Elliot Hovett 2d2dfmb
Pobiera nauki już sześć lat, wiec można go już niemal nazwać ‘starszakiem’.
Elliot Hovett Rh4rw8
Od pierwszej.
Elliot Hovett Vqjtcj
Rysy twarzy drogiego bohatera są niesamowicie delikatne, dodatkowo cienka, jasna skóra ze względu na młodzieńczy wiek nie ubarwiła się w zmarszczki, a dodatkowo ciemne włosy, poprzecinane kasztanowymi prześwitami dodatkowo wygładzają każdy grymas jaki się na niej pojawi. Ciekawie przycięte i zawsze fantazyjnie ułożone. Oczy koloru toksycznie fosforyzującej pistacji okalają kurtyny ciemnych, gęstych rzęs, bezpiecznych pod podwójnym dachem cienkich brwi, niżej zgrabny, drobny nos i pełne wargi. Ciało nie jest wychudzone, ale dość słabo umięśnione, widać jego właściciel ma gdzieś potęgę siły fizycznej. Szerokie ramiona, smukłe dłonie, szczupły tors i całkiem długie nogi tworzą z niego niemal jednego z hermafrodytycznych bohaterów, jakich podobiznami Michał Anioł miał czelność przyozdobić ściany kapicy sykstyńskiej. Często jednak mówiono mu, iż wyglądał jak jeden z poetów wyklętych i nieszanowanych, jakich wolny czas poza tworzeniem mijał na sypianiu absyntu, ćpaniu i śpiewach.
Elliot Hovett Esvs4g
Usposobienie czarodzieja jest dość dziwaczne. Owszem jest wyważoną mieszanką elokwencji, nadmiaru pewności siebie i ekscentryzmu, ma też w sobie całą tęczę kolorów, ale przede wszystkim wydaje się jakby nigdy nie zrobił niczego złego. Cóż zależy to też od własnego systemu kategoryzacji ‘zła’, ale mniejsza o to. Najważniejsze, że z początku ciężko porównać go do chichocącego diabełka, przychodzi to w końcu z czasem, zwłaszcza, gdy miewa on dość despotyczne zapędy. Sam jednak lubi mówić o sobie, jako o ‘osobistości-skrajności’. Bywa niezdecydowany i to w rozważaniu decyzji będących po zupełnie naprzeciwległych końcach, zwłaszcza tych ważnych. Im decyzja głupsza, tym szybciej ją podejmuje – to naturalne, a w decyzjach kieruje się bardziej sercem, niż doświadczeniem, zdolnością przewidywania czy też zdrowym rozsądkiem. Młodość ma w końcu tylko jedną. Brak mu na co dzień skupienia, często rozwodzi się z myślami gubiąc wątek albo idą one swoimi własnymi torami, przez co nawet chcąc zaglądnąć w jego umysł ma się czasem trudności z ‘połapaniem’ o co w jego małym świecie w ogóle chodzi. Myśli we własny sposób, wiec często trudno jest iść jego śladami bez ciągłego zaniepokojenia o to, czy wybrał dobrą drogę do zamierzonego celu. Poza tym, on nigdy nie chciał być dla nikogo wzorem do naśladowania, to było zbyt odpowiedzialne.
Po krótce można by ogarnąć go w kilku zdaniach:
Bezmyślny gówniarz cierpiący na nadmiar czasu i niedomiar uwagi, którą chcę na siebie zwrócić, w absolutnie KAŻDY sposób. Nie boi się niczego i nikogo, jednocześnie nikogo nie potrzebuje do szczęścia, jaki znajduje w uprzykrzaniu innym życia. Celowo, bezrefleksyjnie i nieubłaganie. Uczy się tylko tych zaklęć, jakie pomagają mu odpalić innym jakiś numer i te, jak na złość opanowuje nieomal do perfekcji. Zawzięty, uszczypliwy, odważny aż do głupoty. Dziecko stojące u progu dorosłości jakie tak naprawdę nigdy nie urośnie.
I brawo, opis Elliota jak malowany. Aż ma się ochotę zamknąć go w klatce i powiesić nad kotłem z bulgocącym kwasem, po czym powoli spuszczać ją coraz niżej…
I dobrze, niechaj każdy tak myśli, niech widzą go takim, jakim chce, by go widzieli, pewność siebie denerwuje, irytuje, popycha do chęci uduszenia go! Ale złość, irytacja czy nienawiść to zawsze objaw zainteresowania. A chłopak potrzebuje go jak powietrza. Czemu…?
Pchał się do zakazanego lasu, oszukał Bijącą Wierzbę i dostał się do Wrzeszczącej Chaty, widział z daleka ale przemieniającego się wilkołaka… Mógł wypić każdy eliksir sporządzony przez żółtodziobowatych pierwszoroczniaków, gdyby dano mu taki zakład, mógł grać nawet do połamania wszystkich kończyn, mógł podejść do smoka, spojrzeć w twarz Boginowi i przyjrzeć się nawet akromantuli. Ale nigdy nie odważyłby się podejść do jakiejkolwiek osoby, jakiej sam widok przyspieszałaby bicie jego serca. Na samą myśl o tym, że do takiego epizodu mogłoby dojść, a z jego ust miałoby wyjść to, co przez cały czas tak mocno by się rwało, gardło zawiązuje się w supeł i odmawia posłuszeństwa. To było nierealne.
Dlatego, to jak beztrosko i olewatorsko zachowuje się na co dzień jest dużo, dużo bezpieczniejszą perspektywą. Jeśli nie potrafił zwrócić na siebie całej uwagi jednej osoby, chciał zwrócić chociaż trochę uwagi wszystkich.
Elliot Hovett 2jh30w
Elliot nie mógł poszczycić się tak ‘modnym’ ostatnimi czasy – ciężkim dzieciństwem. Wręcz przeciwnie, miał ogromny dom, mógł co dzień pluskać siew basenie, przeglądać niezliczone stosy książek fantastycznych ojca, bawić się z kudłatym i niebotycznie wielkim psem – Alexandrem, bawić się ze swoją nianią, albo pozwalać matce robić z siebie laleczkę do ubierania. Oczywiście tylko czasami! Z przyjaciółmi też nie było źle, oczywiście nie było ich tez jakoś niesamowicie wielu, końcu trudno jest poznawać rówieśników jednocześnie nie mogąc chodzić wraz z nimi do mugolskiej szkoły. Był jednak całkiem popularny i co jakiś czas pozwalano mu nocować u kogoś, albo ogólnie wyjść się pobawić. Nie narzekał na niedomiar czasu, nawet kiedy doszła nauka podstawowych zaklęć i pierwszy trening w rozwijaniu umiejętności zmiany kształtu. Nawet jeśli długo musiał tłumaczyć ojcu dlaczego akurat kapucynka, a nie np. niedźwiedź, lampart albo niesamowicie toksyczny wąż.
Mimo to… ciężko było wyhaczyć i poczuć tę rodzinną atmosferę, kiedy ojciec niemal cały czas w rozjazdach pomiędzy Ministerstwem Magii, a pomniejszymi Urzędami Mugoli, a matka po ‘straconej młodości’ przez nagłą ciążę sążnie ją nadrabiała. Nigdy nie powiedziała tego głośno, to po prostu można było wyczuć. Jedynym momentem, kiedy mógł zwrócić na siebie uwagę była nauka. Tak, kiedy tylko chciał się czegoś nauczyć matka i ojciec zawsze byli, zawsze uczyli, poprawiali, nagradzali, lub karcili. Ale byli. Dlatego szlifował z początku typowo ludzkie przedmioty nauczania, coraz więcej i więcej, aż w końcu w jego ręce nie trafił list na starym, miękkim papierze, zapieczętowany i zaadresowany tylko do niego.
Radości i dumy nie było końca, czemu się dziwić, dziecko w końcu spocznie w odpowiedzialnych rękach nauczycieli w najbardziej prestiżowej szkole magii i czarodziejstwa. Tam nauczy się pożytecznych czarów, nieco życia i przetrwania, radzenia sobie samemu z własnymi problemami, kultury i tolerancji… Skończyło się na wygłupach, pyskowaniu, niebezpiecznych przeprawach do podejrzanych miejsc, zakładanie dziwnych sekt czy też ugrupowań. Nie można tego jeszcze nazwać staczaniem się, ale… Sam nie wiedział jak to się stało.
Pamiętał jak kiedyś odpalił pierwszy kawał na lekcji zielarstwa, dokładnie chłopakowi, jaki w pociągu śmiał podrzucić mu fasolkę o smaku żelaza. Wtedy zajmowali się jakimiś nieubłaganie wrzeszczącymi i płaczącymi roślinami - Mandragorami, ale wtedy udało mu się zakraść do szklarni kilka godzin wcześniej i naładować w jedną z nich wyschniętego i wtedy już sproszkowanego eliksiru wybuchającego, jaki zdążył przez noc pięknie się skrystalizować. Teraz wystarczyło tylko, by dostała się do niego choć kropla wody, a skutki byłby jasne. I dostała jak tylko tamten nieszczęśnik przełożył wrzeszczącą karykaturę do drugiej doniczki i niestarannie zasypał świeżą ziemią, po czym nieco podlał. To był niewinny wybuch, ale Mandragora rozerwała się na kilka większych kawałków, a ziemia wylądowała na twarzy jego ofiary i kilku pobliskich uczniów. Wtedy to śmiech przesądził o jego losie, to jak wszyscy, prócz wściekłej nauczycielki i plączącego dzieciaka poklepywali go po ramieniu i zaraz szybko się przedstawiali. Polubił to. Tak bardzo to polubił.
Od tamtego zdarzenia minęło 5 lat, a on nie zmienił się ani o jotę. Jednak z jego teraźniejszym doświadczeniem wybuchająca Mandragora byłaby najmniejszym zmartwieniem.
Poza tym w tym roku spodobała mu się informacja jaka do niego dotarła, ta o dawniej działającej Grupie Huncwotów. Czyżby szykowała się reaktywacja…? Diabeł jeden wie.
Elliot Hovett 2hnucde
Ojciec – Jonathan Hovett
41 letni urzędnik w Ministerstwie Magii do spraw Mugoli. Zgoła pracoholik i perfekcjonista, nie potrafi żyć jeśli nie ma zaległych terminów, pracy papierkowej lub jakiegoś ważnego zadania.
Matka – Courtney Hovett
36 letnia, redaktorka działu politycznego w Proroku Codziennym, dorabia jako projektantka-amatorka w świecie Mugoli. Urocza i wyrafinowana kobieta, żona będąca koroną na głowie męża.
Babka od strony matki – Haruhi Sugizo
Surowa i wymagająca kobieta o sztywnych zasadach i ideałach, mająca nienaruszony kręgosłup moralny.
Elliot Hovett 30i9e78
Po prostu – Uczeń.
Elliot Hovett 152me09


 Jest słuchowcem, nie wzrokowcem, a tacy mają dziwaczną przypadłość tego, iż nie potrafią patrzeć się nawet rozmówcy w oczy przez zbyt długi okres czasu.
 Dużo pije, nie chodzi konkretnie o alkohol, ale ogólnie o płyny, może być głodny kilka godzin, ale kiedy jest spragniony – bywa bombą zegarową.
 Nauczył swoją sowę (Drakantre) aportować futrzastą, szarą piłeczkę, naśladującą mysz.
 Kiepsko mu wychodzi tworzenie eliksirów.
 Poza oczami zwracającymi na siebie uwagę ma jeszcze jedną, charakterystyczną anomalie – wiecznie chłodne dłonie. Przez to czuje się trochę jak ciepłolubna jaszczurka, a z tego już wychodzi łatwy wniosek, że nienawidzi zimy.
 Jego ulubione powiedzonko, wzięte o dziwo ze świata Mugoli brzmi: ‘Będąc czarodziejem, nauczyłem się, iż w zasięgu fireball’a cięta riposta zawodzi’.
 Nie obnosi się ze swoją orientacją, nawet po tym, jak kilka lat zajęło mu pogodzenie się z nią. Wiec dla ciebie mój drogi nieznajomy jest casanovą mającym co noc inna kobietę~ *my ass*




Ostatnio zmieniony przez Elliot Hovett dnia Nie Lut 19, 2012 4:38 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Lawrence Northman
Admin
Lawrence Northman


Skąd : Wielka Brytania
Różdżka : czarny bez, 13 cali, włos hipogryfa, giętka
Liczba postów : 186
Urodziny : 13/02/2005

Elliot Hovett Empty
PisanieTemat: Re: Elliot Hovett   Elliot Hovett I_icon_minitimeNie Lut 19, 2012 4:00 pm

Cytat :
Płonący błękitnym ogniem lis, szybkie, sprytne i niezawodne stworzenie, jakie przywołuje wspomnienie o pierwszym czarze, jakiego nauczył go ojciec – przemiany w zwierzę.

- czar przemiany w zwierzę? mowa o animagii czy transmutacji? no i czarować można dopiero w Hogwarcie, więc ojciec nie mógł niczego go nauczyć, co najwyżej pokazać; żeby zostać animagiem, należy napisać podanie >tutaj<
Powrót do góry Go down
https://homohogwart.forumpolish.com
Elliot Hovett

Elliot Hovett


Skąd : Stany Zjednoczone/Newark, New Jersey
Różdżka : 13 cali, miękka, cis, skorupa jaja feniksa.
Multikonta : -
Liczba postów : 324
Urodziny : 15/04/2004

Elliot Hovett Empty
PisanieTemat: Re: Elliot Hovett   Elliot Hovett I_icon_minitimeNie Lut 19, 2012 4:04 pm

o Animagii. Ok to podanie postaram się nasmarować do jutra i zaraz poprawie KP ; )
Powrót do góry Go down
Lawrence Northman
Admin
Lawrence Northman


Skąd : Wielka Brytania
Różdżka : czarny bez, 13 cali, włos hipogryfa, giętka
Liczba postów : 186
Urodziny : 13/02/2005

Elliot Hovett Empty
PisanieTemat: Re: Elliot Hovett   Elliot Hovett I_icon_minitimeNie Lut 19, 2012 4:46 pm

akcept, Slytherin
Slyth!
Powrót do góry Go down
https://homohogwart.forumpolish.com
Sponsored content





Elliot Hovett Empty
PisanieTemat: Re: Elliot Hovett   Elliot Hovett I_icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Elliot Hovett
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
HomoHogwart :: Uczniowie-
Skocz do: